czwartek, 12 grudnia 2013

RevitaLash - efekty

Witam Was kochani,

Nadszedł czas na opublikowanie efektów używania odżywki do rzęs marki RevitaLash!

Stosowałam ją przez ponad dwa miesiące i powiem Wam szczerze, że jestem zachwycona rezultatem jaki otrzymałam.
Jak już pisałam wcześniej <link> aplikacja jest bardzo prosta. Wystarczy nanieść odżywkę na umyte i osuszone powieki, jak eyeliner - wzdłuż linii rzęs. Używałam jej prawie codziennie. Bo przyznam się, że sporadycznie zdarzało mi się zapomnieć ;)

Z resztą co tu będę dużo pisać, sami zobaczcie efekty :)

Zdjęcia rzęs przed stosowaniem RevitaLash (od razu przepraszam Was za ich jakoś ale nie dysponowałam wówczas porządnym aparatem):







I moje aktualne rzęsy, po dwu i pół miesięcznej kuracji odżywką RevitaLash:


















Uwielbiam moje rzęsy! Od niedawna jest to chyba ulubiona część mojego ciała :D Nawet przy narysowanej grubej, czarnej kresce rzęsy są mocno widoczne <3

Polecam każdemu, bo naprawdę warto!!!

Produkty marki RevitaLash znajdziecie tutaj: 

http://www.revitalash.com.pl/




Pozdrawiam :**


wtorek, 3 grudnia 2013

Kolorystyczna metamorfoza

Cześć!

Jakiś czas temu miałam okazje przeprowadzić małą metamorfozę kolorystyczną na włosach mojej koleżanki Andzi.  Zdecydowała się ona zejść ze swoich naturalnie jasno brązowych włosów na jasny złoty blond. Ponieważ każdy włos inaczej reaguje na farbę, postanowiłam zrobić to stopniowo.

Do farbowania użyłam farby fryzjerskiej NOUVELLE dostępnej wyłącznie w salonach fryzjerskich i hurtowniach fryzjerko-kosmetycznych.


 



Przy pierwszym farbowaniu wzięłam kolor 7,3 (złoty blond) i wodę utlenioną 9 %. Włosy wyszły ślicznie złote. Ale że było nam mało, to po miesiącu wybrałyśmy jeszcze jaśniejszy odcień 8,3 (jasny złoty blond) i również wodę 9 %. Tym razem byłyśmy już usatysfakcjonowane.

Kilka słów o koloryzacji i farbie:

Cena farby: ok 18 zł

Nouvelle New Generation to farby z wysokim działaniem ochronnym. Posiadają kompleksy roślinne i inne składniki aktywne, które zapewniają integralność struktury włosa oraz wspaniały kolor.

Farbę zmieszałam w stosunku 1:1, czyli tyle samo kremu koloryzującego, co utleniacza.  Mieszankę nałożyłam na suche, nieumyte włosy i trzymałam przez 40 minut. Po upływie czasu umyłam głowę i nałożyłam odżywkę na 10 minut, żeby zregenerować trochę włosy.

Następnie wzięłam się za obcinanie. Końcówki włosów Andzi były bardzo zniszczone, więc musiałam obciąć ich dosyć sporo, ok 6 cm. Z przodu zrobiłam przedziałek na środku i delikatne "pazurki ". Wysuszyłam i wyprostowałam włosy.


Oto efekt końcowy;)

 PRZED







PO









Pozdrawiam :*