Hejka:)
Przyznam Wam się szczerze, że spodobały mi się awangardowe uczesania. Postanowiłam na chwile zatrzymać się w tym temacie i dorwałam głowę Agi ;) To co powstało ciężko mi jakoś konkretnie nazwać, ale mega mi się podoba. Makijaż to inwencja twórcza Agnieszki.
Do uczesania wykorzystałam tylko i wyłącznie wsuwki, grzebyczek do tapirowania i bardzo mocny lakier do włosów.
I jak, podoba Wam się? :)
Buziaki :*
piątek, 15 marca 2013
poniedziałek, 11 marca 2013
Teatralnie
Hej :)
Przepraszam za tą przerwę ale miałam ostatnio urwanie głowy. Już nadrabiam zaległości ;)
Jakiś czas temu zostałam zaproszona do współpracy przy tematycznej sesji zdjęciowej. Głównym założeniem było stworzyć na głowie coś niecodziennego i kompletnie odjechanego ;) Zadanie nie było takie proste, ponieważ modelka miała bardzo gęste i długie aż do pasa włosy. Zdecydowałam się zrobić coś w klimacie groteskowym...
Uwierzcie nie łatwo było ogarnąć takie włosy :) Choć fakt, są naprawdę piękne :)
Do mojej fryzury potrzebowałam mocny lakier do włosów, grzebyczek do tapirowania i wsuwki. Wyjątkowo do zdjęć zostały dodane również sztuczne kwiaty na klamerce.
Jak Wam się podoba?:)
Fotograf: Jacek Poprawski
Wiem, że nie jest to zbyt wyjściowe uczesanie. Ale do sesji zdjęciowych o odpowiednim klimacie nadaje się idealnie :)
I powiem Wam szczerze, że całkiem ciekawe doświadczenie tworzyć takie wymyślności z włosów ;)
Buziaki :**
Przepraszam za tą przerwę ale miałam ostatnio urwanie głowy. Już nadrabiam zaległości ;)
Jakiś czas temu zostałam zaproszona do współpracy przy tematycznej sesji zdjęciowej. Głównym założeniem było stworzyć na głowie coś niecodziennego i kompletnie odjechanego ;) Zadanie nie było takie proste, ponieważ modelka miała bardzo gęste i długie aż do pasa włosy. Zdecydowałam się zrobić coś w klimacie groteskowym...
Uwierzcie nie łatwo było ogarnąć takie włosy :) Choć fakt, są naprawdę piękne :)
Do mojej fryzury potrzebowałam mocny lakier do włosów, grzebyczek do tapirowania i wsuwki. Wyjątkowo do zdjęć zostały dodane również sztuczne kwiaty na klamerce.
Jak Wam się podoba?:)
Fotograf: Jacek Poprawski
Wiem, że nie jest to zbyt wyjściowe uczesanie. Ale do sesji zdjęciowych o odpowiednim klimacie nadaje się idealnie :)
I powiem Wam szczerze, że całkiem ciekawe doświadczenie tworzyć takie wymyślności z włosów ;)
Buziaki :**
piątek, 1 marca 2013
Francuzowy zawrót głowy
Pora na kolejną odsłonę francuzowego świata :) Lubie wymyślać i tworzyć coraz to nowsze upięcia z udziałem warkoczy. Do dzisiejszej fryzury przymierzałam się dwa razy zanim wyszła mi tak, jak sobie wymarzyłam :) Moją modelką była Agnieszka, przyjaciółka z która znam się od najmłodszych lat. Ponieważ wiem, że uczesanie to nie należy do najłatwieszych, specjalnie dla Was przygotowałam tutorial :)
1. Dokładnie rozczesałam umyte i wysuszone włosy.
2. Wyznaczyłam przedziałek naokoło głowy, a włosy od góry związałam w kitkę.
3. Zaczęłam robić francuza od prawego ucha. Dobierałam do niego włosy tylko od strony czoła, co widać na obrazku 4. Ważne jest aby warkocz był umiejscowiony, jak najbliżej przedziałka. W ten sposób zrobiłam go na około głowy i na chwile spięłam gumką.
5. Rozpuściłam spięte na górze włosy i oddzieliłam od nich ponownie przedziałek naokoło głowy, grubością cieńszy niż wcześniejszy. Pozostałe włosy związałam w kucyk.
6. Na kucyka nałożyłam wypełniacz do koka. Powinien być w odcieniu blond, tak jak włosy Agi, ale że miałam tylko swój brązowy, to musiał mi wystarczyć.
7. Włosy wystające z kucyka rozłożyłam naokoło wypełniacza i przełożyłam przez niego wąską gumkę recepturke. Dzięki temu włosy zostaną na swoim miejscu.
8. Teraz wracamy do Naszego francuza. Zdjęłam z niego gumkę i zaczęłam go dalej zaplatać. Włosy dobierałam już z obydwóch stron (te które oddzieliłam przedziałkiem i te które wystawały mi spod wypełniacza.
9. W ten sposób zrobiłam drugiego francuza naokoło głowy, a warkocz który z niego został zawinęłam dookoła koka. Podpięłam go małą wsuwką.
Oto efekt końcowy :)
I jak Wam się podoba? :) Według mnie prezentuje się rewelacyjnie :)
Buziaki :**
1. Dokładnie rozczesałam umyte i wysuszone włosy.
2. Wyznaczyłam przedziałek naokoło głowy, a włosy od góry związałam w kitkę.
3. Zaczęłam robić francuza od prawego ucha. Dobierałam do niego włosy tylko od strony czoła, co widać na obrazku 4. Ważne jest aby warkocz był umiejscowiony, jak najbliżej przedziałka. W ten sposób zrobiłam go na około głowy i na chwile spięłam gumką.
5. Rozpuściłam spięte na górze włosy i oddzieliłam od nich ponownie przedziałek naokoło głowy, grubością cieńszy niż wcześniejszy. Pozostałe włosy związałam w kucyk.
6. Na kucyka nałożyłam wypełniacz do koka. Powinien być w odcieniu blond, tak jak włosy Agi, ale że miałam tylko swój brązowy, to musiał mi wystarczyć.
7. Włosy wystające z kucyka rozłożyłam naokoło wypełniacza i przełożyłam przez niego wąską gumkę recepturke. Dzięki temu włosy zostaną na swoim miejscu.
8. Teraz wracamy do Naszego francuza. Zdjęłam z niego gumkę i zaczęłam go dalej zaplatać. Włosy dobierałam już z obydwóch stron (te które oddzieliłam przedziałkiem i te które wystawały mi spod wypełniacza.
9. W ten sposób zrobiłam drugiego francuza naokoło głowy, a warkocz który z niego został zawinęłam dookoła koka. Podpięłam go małą wsuwką.
Oto efekt końcowy :)
I jak Wam się podoba? :) Według mnie prezentuje się rewelacyjnie :)
Buziaki :**
Subskrybuj:
Posty (Atom)