Pamiętacie jak pisałam Wam, że dostałam do przetestowania produkty fryzjerskie firmy GOLDWELL? No więc nadeszła pora, żeby podzielić się z Wami moimi odczuciami.
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, SODIUM LAUROYL GLUTAMATE, GLYCERIN, GLYCERYL LAURATE, PANTHENOL, PERSEA GRATISSIMA, ISOPROPYL MYRISTATE, QUATERNIUM-80, TOCOPHERYL ACETATE, HYDROLYZED SWEET ALMOND PROTEIN, POLYQUATERNIUM-10, CITRIC ACID, LAURETH-6 CARBOXYLIC ACID, PPG-9, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, SODIUM CHLORIDE, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, PHENOXYETHANOL, SODIUM BENZOATE, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, PARFUM.
ODŻYWKA DO SPŁUKIWANIA:
skład:
AQUA, ALCOHOL DENAT., POLYQUATERNIUM-37, CETEARYL ALCOHOL, PANTHENOL, DIMETHICONE, POLYQUATERNIUM-11, CETRIMONIUM CHLORIDE, ISOPROPYL MYRISTATE, HYDROLYZED SWEET ALMOND PROTEIN, PPG-9, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, TOCOPHERYL ACETATE, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, LACTIC ACID, ISOPROPYL PALMITATE, GLYCERIN, DIISOPROPYL ADIPATE, PHOSPHOLIPIDS, LECITHIN, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL UNSAPONIFIABLES, BEHENTRIMONIUM CHLORIDE, SPHINGOLIPIDS, SOY ISOFLAVONES, ISOPROPYL ALCOHOL, METHYLPARABEN, PROPYLPARABEN, SODIUM BENZOATE, PHENOXYETHANOL, PARFUM, C.I. 17200, C.I. 19140, C.I. 42090.
I tu się zatrzymam na chwilkę. Szampon i odżywka są naprawdę super, ale niestety nie dla mnie. Moje cienkie, tłuste u nasady i suche na końcach włosy nie przyswoiły tych dwóch produktów. Po umyciu włosy były za bardzo obciążone i już na drugi dzień musiałam je znowu umyć, ponieważ dość szybko się przetłuszczały. Opisywany przeze mnie szampon i odżywka są idealne dla włosów suchych u nasady i raczej grubych :)
ODŻYWKA BEZ SPŁUKIWANIA:
skład:
AQUA, ALCOHOL DENAT., POLYQUATERNIUM-11, ISOPROPYL
ALCOHOL, VP/VA COPOLYMER, PEG-60 HYDROGENATED CASTOR OIL, PANTHENOL,
PPG-9, ETHYLHEXYL
METHOXYCINNAMATE, HYDROLYZED SWEET ALMOND PROTEIN, LACTIC
ACID, BEHENTRIMONIUM CHLORIDE, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, HYDROXYPROPYL GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, TOCOPHERYL ACETATE, GLYOXYLIC ACID, ISOPROPYL PALMITATE, PHOSPHOLIPIDS, SODIUM BENZOATE, GLYCERIN, PHENOXYETHANOL, METHYLPARABEN, DIISOPROPYL ADIPATE, SPHINGOLIPIDS, LECITHIN, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL UNSAPONIFIABLES, PROPYLPARABEN, SOY ISOFLAVONES, ETHYLPARABEN, BUTYLPARABEN, PARFUM.
Ta odżywka była dla mnie idealna. Lekka, nie obciążająca, regenerująca moje włosy. Zdecydowanie polecam dla włosów cienkich i zniszczonych :)
LAKIER DO WŁOSÓW
skład:
ALCOHOL DENAT., DIMETHYL ETHER, PENTANE, VP/VA COPOLYMER, ISOPROPYL ALCOHOL, ACRYLATES COPOLYMER, AQUA, AMINOMETHYL PROPANOL, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, PARFUM.
Lakier rewelacja! Mocny i trwały, ale nie skleja włosów! Co dla mnie jest bardzo ważne, ponieważ nie cierpnie mieć posklejanych włosów, których nie da się nawet dotknąć. Bardzo wydajny i całkiem przyjemnie pachnie. Zdecydowanie polecam :)
Podsumowując produkty profesjonalne, które wyżej opisałam są bardzo dobre. Trzeba je tylko umiejętnie dobrać do swoich włosów :) Cała seria ma przyjemny zapach.
I tak zupełnie w innym temacie...
Pamiętacie jak zastanawiałam się czy farbowanie włosów farbą chemiczną, po wcześniejszej koloryzacji henną będzie miało jakieś niekorzystne skutki? Otóż wczoraj wróciłam do swojego rudego odcienia z matrixa i włosy wyszły mi równiusienko ufarbowane! Żadnych zielonych pasemek! ;)
Buziaki :*
