Przede wszystkim przepraszam Was za tą dość długą przerwę. Miałam teraz taki zakręcony czas, że woo!!
Ale już wróciłam, wypoczęta i pełna energii :)
Pierwszy, noworoczny wpis postanowiłam zacząć od czegoś nowego. Mam dla Was małą metamorfozę mojego kuzyna, Krzyśka. Co prawda już 3 raz obcinam go w ten sposób, ale wcześniej nie miałam okazji tego udokumentować.
Oto pierwsza męska stylizacja na moim blogu :)
PRZED
PO
Podoba się? :)
Jak Wam minął Sylwester? :)
Mój był na maksa zakręcony i trochę spontaniczny ;) Szkoda, że wszystko co dobre, szybko się kończy :( Teraz muszę czekać cały rok na powtórkę!! ;)
Buziaki :*
fajnie ;D
OdpowiedzUsuńbardziej podobało mi się przed cięciem :):):) w długich włosach wygląda świetnie ;d nie ścinaj go więcej :D
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń