piątek, 2 stycznia 2015

NOWOROCZNA METAMORFOZA

Szczęśliwego Nowego Roku!!!



Mam nadzieje że spędziliście hucznie Sylwester i przyjęliście ten Nowy Rok szampańsko ;)

Jakieś postanowienia noworoczne? 
Ja ich troche mam ale nie zdradze na razie bo sie nie spełnią :p 

Nowy Rok to czas wielkich zmian i planów.. tak mówią podobno ;) Z racji tego pokaże Wam na jaką zmianę odważyła się moja koleżanka Kinga :) 

Kolor wyjściowy jaki miała to spłukane bordo z jej naturalnym odrostem. Mniej więcej coś takiego :




Nasz cel to fiolet :D 

Z racji tego, że czerwony pigment bardzo ciężko wybić z włosów musiałam je rozjaśnić. 
Zmieszałam rozjaśniacz z 9% wodą i nałożyłam najpierw na same końcówki. Kingi włosy mimo tego, że są dość cienkie, bardzo ciężko się rozjaśniają. Końcówki trzymałam, aż 30 min i potem dosłownie na 5 min nałożyłam rozjaśniacz na odrost. Efekt był następujący :




Mając tak przygotowane włosy zabrałam się za nakładanie już odpowiedniego koloru. Użyłam tonera z firmy Subrima:  Mad Touch, odcień Mystic Purple. Cena ok 50 zł.



Konsystencja tego preparatu jest żelowa i dość płynna. Bardzo mocny pigment, który błyskawicznie łąpie skórę i włosy. Czas trzymania go na włosach to ok 20-30 min. Musiałam nałożyć go dwukrotnie, ponieważ za pierwszym razem gdzieniegdzie wybijało dalej czerwień. Drugie nałożenie dało nam naturalne i całkiem ciekawe pokrycie bez efektu peruki. 



To niebieskie pasemko to dopinka dla urozmaicenia całości :)




I co Wy na to ? :)

Życzę Wam wszystkim, aby ten rok przyniósł same cudowne i szalone chwile :) 

Buziaki ;*